ZE SPORTOWĄ WIZYTĄ W… GDAŃSKU

W sobotę 18 marca 2023 roku będąca wysoko w tabeli Gedania Gdańsk podejmowała na własnym boisku zespół Świtu Skolwin. Zespół z Gdańska spisuje się najlepiej spośród czterech drużyn z województwa pomorskiego w III lidze. Do sobotniego spotkania przystępował w roli faworyta, plasując się na wysokiej, drugiej pozycji w tabeli. Ich rywal – Świt Skolwin – przed spotkaniem zajmował równie wysokie, szóste miejsce.

W rundzie wiosennej zawodnicy Gedanii zdołali rozegrać już dwa spotkania. Pierwsze z nich – z Olimpią Grudziądz, było przełożone z listopada ubiegłego roku, a zakończyło się podziałem punktów (1-1). Drugim rywalem, formalnie inaugurującym już rundę wiosenną był Stolem Gniewino, który pokonał drużynę trenera Krystiana Ryczkowskiego 2-1.

Do 20 kolejki spotkań III ligi Gedania Gdańsk przystępowała niezwykle zmobilizowana. Po pierwsze, było to pierwsze spotkanie przed własną publicznością, a po drugie, chcieli się zrehabilitować i wygrać pierwszy mecz w tym roku.

Mecz rozpoczął się niezwykle pechowo dla Gedanii. Już w drugiej minucie stracili bramkę po szybkiej akcji przeciwników. Strzelcem bramki dla gości był Szymon Kapelusz. Widać było, że ta sytuacja bardzo zaskoczyła cały zespół Gedanii, który mocno liczył na dobre wejście w to spotkanie. Stracona bramka nie podłamała jednak faworytów tego spotkania. Gedaniści przystąpili do ataków na bramkę Świtu. Przez większość czasu posiadali piłkę, nie pozwalając dojść do głosu rywalom ze Szczecina (Skolwin jest północną dzielnicą tego miasta, graniczącą z Policami). Ich ataki przyniosły skutek już w pierwszej połowie. Wyrównującą bramkę zdobył Wojciech Zyska, który wykorzystał rzut karny w 32 minucie, wywalczony przez Adama Dudę. Kolejne trafienie dołożyli w 44 minucie, kiedy to po zespołowej akcji piłkę w pole karne dorzucił Zyska, a bramkę precyzyjnym strzałem głową zdobył Marek Niewiadomski.

Do przerwy, ku zadowoleniu fanów, zawodnicy Gedanii Gdańsk po zaskakującym początku spotkania, schodzili prowadząc 2-1. Mecz w pierwszej połowie stał pod dyktando gospodarzy, którzy poza jedną akcją mieli mecz pod swoją kontrolą.

Na drugą połowę w lepszej formie wyszli goście, którzy wyraźnie chcieli wywieźć z dalekiego terenu choćby jeden punkt. Swoją najlepszą okazję do wyrównania mieli w 63 minucie, ale strzał z kilku metrów w nieprawdopodobny sposób obronił bardzo młody golkiper Gedanii – Jakub Zieliński.

Kiedy Gedania przetrwała cięższe chwile na boisku i ataki gości, odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób. Szybki atak strzałem głową wykończył Adam Duda, który jak się później okazało, ustalił wynik spotkania na 3-1. W ostatnich minutach bardzo dobrą okazję mieli goście, ale ich groźny strzał zatrzymał się na słupku bramki Gedanii.

Mecz zakończył się wynikiem 3-1, który w pełni oddawał poczynania obu zespołów na boisku. Mimo złego rozpoczęcia gry, Gedania szybko potrafiła przejąć kontrolę na boisku, zdobyć dwie bramki i pewnie zmierzać po komplet punktów.

Po dwóch meczach bez wygranej, gospodarze wrócili na dobrą ścieżkę i utrzymali drugie miejsce w tabeli. Jak na beniaminka, jest to bardzo dobry wynik, który daje realne szanse na awans do II ligi. W przyszły tygodniu Gedanię czeka wyjazdowy mecz z Unią Solec Kujawski, w którym będą szukali podtrzymania zwycięskiej passy.

Przed zespołami pozostało jeszcze wiele kolejek do rozegrania. Premiowane awansem jest tylko pierwsze miejsce w tabeli. Przed nami więc szykuje się emocjonująca walka o II ligę. Wygra ją klub, który w rundzie wiosennej będzie prezentował najrówniejszą formę. A czy będzie to zespół z Gdańska? Zobaczymy.

Jarosław Kościelak

foto: Jarosław Kościelak
foto: Jarosław Kościelak
foto: Jarosław Kościelak
Total Page Visits: 632 - Today Page Visits: 1

2 thoughts on “ZE SPORTOWĄ WIZYTĄ W… GDAŃSKU”

  1. Mały błąd na początku tekstu. W III lidze występuje pięć, a nie cztery drużyny z woj. Pomorskiego. Gedania, Stołem, Cartusia, Bałtyk i KP Starogard.

WASZE KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *