Klif Chłapowo nie składa broni.

Ilość zespołów przystępujących do ligowej rywalizacji w amatorskim futbolu na naszym Pomorzu z roku na rok dramatycznie spada. Wycofują się kolejne drużyny, upadają kluby. W tym marazmie jest jeden bardzo chlubny wyjątek od tej, jakże złej, reguły. Na samej północy naszego regionu, a zarazem kraju, działa i rywalizuje naprawdę sporo klubów. I choć z każdym sezonem upada piłka w kolejnych ośrodkach (Swarzewo, Połchowo, Wierzchucino, Starzyno), to w dalszym ciągu inne nie składają broni. Walczą w IV lidze, walczą również w niższych klasach rozgrywkowych.


Wśród nich jest także występujący w Klasie A –

Ten sezon jest bardzo trudny dla klubu, który pod tą nazwą istnieje już 22 rok. Drużyna przegrała wszystkie 14 meczów w jesiennej części ligowych rozgrywek. Strzeliła tylko 10 goli (najwięcej – cztery – Zbigniew Skoczke).
Sytuacja byłaby ekstremalnie trudna, na szczęście dla nich, w trakcie ligowych zmagań z rozgrywek wycofała się Kaszubia Starzyno. Dzięki temu walka o uratowanie A klasowego bytu ma nadal sens, bo zgodnie z regulaminem do najniższej klasy rozgrywkowej spadnie tylko jedna drużyna.



Cel na wiosenną część rywalizacji wydaje się dla zespołu z Chłapowa prosty: zdystansować w tabeli choć jednego rywala (na ten moment jest nim drużyna z Bojana) i w ten sposób zapewnić sobie prawo gry w siódmej lidze w kolejnym sezonie.

W Chłapowie nie poddają się, są dobrej myśli i wierzą w pozytywne zakończenie tego trudnego sezonu. Przygotowania do walki już trwają. Zawodnicy pod wodzą grającego trenera, Rafała Magiery, sumiennie wykuwają przygotowanie fizyczne na treningach.

Zaplanowano również sparingi:

23 lutego – Kaszuby Połchowo (B Klasa)

Total Page Visits: 376 - Today Page Visits: 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post