W Bałtyku Gdynia nadal bez porozumienia

zdjęcie: baltykap.pl

Trwa konflikt między SKS Bałtyk Gdynia a Akademią Piłkarską Bałtyku Gdynia.

Między oboma klubami nadal bardzo daleko do porozumienia. Można powiedzieć, że nawet dalej, niż ostatnio się wydawało.

To banalne, ale zawsze w takich sytuacjach najbardziej ucierpią młodzi zawodnicy, którzy wcale nie muszą rozumieć wszystkich prawnych zawiłości, ale na pewno doskonale wiedzą, jak im jest przykro, gdy po kilku latach gry muszą zaklejać herb na koszulkach swojego ukochanego klubu.

Przypadek Bałtyku Gdynia nie jest oczywiście nowy. Wcześniej podobną sytuację przerabialiśmy w Lechii Gdańsk. Tam również skończyło się na zaklejaniu herbu klubowego na koszulkach APLG.

Skąd takie problemy? Jak zawsze chodzi o pieniądze. Tworzenie osobnego podmiotu prawnego (akademii piłkarskiej dla młodzieży) związanego z macierzystym klubem umową, która precyzuje prawa do używania herbu i nazwy klubu, przepływ zawodników, trenerów, ekwiwalenty i inne, jest swoistym zabezpieczeniem na czas kryzysu finansowego dla klubu. Wszystko jest w porządku, kiedy obie strony współpracują, przestrzegają zasad umowy i dbają o dobro klubu, który reprezentują. Niestety, jak zawsze w życiu, dobre dni szybko mijają…


Poniżej dwa najnowsze artykuły o tej sprawie.

Total Page Visits: 286 - Today Page Visits: 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post