Zaległą 16. kolejkę rozgrywek rozegrały zespoły czterech grup Klasy A.
W grupie 1 pauzował lider, AS Pomorze Gdańsk, więc szansę na objęcie prowadzenia w tabeli otrzymała drużyna z Chwaszczyna. Szansę wykorzystała, pewnie pokonując Celtic Reda. Trzy punkty do swojego dorobku dorzuciła także drużyna Startu Mrzezino i tym samym walka do awans ponownie nabrała rumieńców. Zdecydowany faworyt do awansu, AS Pomorze, przegrał swój ostatni mecz ligowy i ma już tylko siedem punktów więcej od rywala z Mrzezina. W dodatku Start ma do rozegrania jeden mecz więcej. Wiele może wyjaśnić już w najbliższy weekend. W sobotę AS podejmuje Start. I o takie emocje nam właśnie chodziło.
Na dole tabeli swój mecz prawdy rozegrały dwie najsłabsze ekipy rozgrywek: Dragon Bojano nie dał szans Klifowi Chłapowo.
W grupie 2 trwa niezwykle zacięta walka kilku zespołów o awans do Klasy Okręgowej. Na dobrą sprawę aż sześć pierwszych zespołów ma nadal szanse i nadzieje na wywalczenie awansu. Zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja do ostatniej kolejki.
W kwestii walki o zapewnienie sobie pobytu w Klasie A w następnym sezonie niezwykle istotny mecz wygrał outsider tabeli FC Gowidlino. Pokonali bardzo wysoko zespół z Ełganowa i nadal mogą wierzyć, że uda się pomyślnie zakończyć ligowe rozgrywki.
Trzecia grupa A Klasy ma swoich liderów i faworytów do awansu od dawna i wczoraj nic nie zmieniło się w tej kwestii. Zarówno Styna Godziszewo, jak i Kolejarz Chojnice pewnie wygrały swoje mecze i nadal utrzymują bardzo bezpieczną, dziesięciopunktową przewagę na trzecim w tabeli KS Skorzewo. Zespół z Chojnic, w dwóch ostatnich meczach, strzelił swoim rywalom aż 22 gole. Aż dziewięć z nich strzelił Tobiasz Sawa.
O ile w 3. grupie liderzy mają sporą przewagę nad konkurentami, to w grupie 4. Wisła Korzeniewo oraz Błękitni Stare Pole wyprzedzają swoich rywali w walce o awans jeszcze wyraźniej. Obie drużyny pewnie dopisały do swojego konta kolejne trzy punkty, a ponieważ trzeci w tabeli Świt Radostowo tylko bezbramkowo zremisował z zespołem z Miłoradza, to przewaga Wisły wzrosła do 18, a Błękitnych do 12 punktów. Biorąc pod uwagę, że zespołom do rozegrania pozostało osiem spotkań przewaga jest całkowicie bezpieczna.
